Nie wie tego wiele osób, ale jest to prawdą,
Że w teatrach w Patagonii strasznie wali naftą.
Dyrektorzy, mając problem, jak zachęcić lud
Wprowadzili nieco zmian do teatralnych bud.
Więc, po pierwsze, gołe baby przystrojone srebrem
Piją z każdym bruderszafty; z byle podłym lebrem.
Więc, po drugie, wódka gratis, gratis do niej lód,
Takie zmiany wprowadzono do tamtejszych bud.
Z czasem wyszło, że spektakle poświęcone wojnie,
Smutkom, żalom, monologom... nudzą się okropnie.
Dorobiono więc burdele gasnącym teatrom.
Co to jednak jest za burdel, w którym śmierdzi naftą?!
piątek, 29 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz